Nie musimy tłumaczyć, co Pan Maślak ma na myśli pisząc, że “knują same złe rzeczy” .

Dobrze, że tym razem uczciwie się przyznaje do przyświecających im celów. Dziwi jedynie to, że chwali się na własnym banerze 30 latami doświadczenia w obronie praw człowieka. Prosimy Robert Maślak o wyjaśnienie, jak wygląda ta obrona, kiedy stara się Pan zdyskredytować cały Polski Związek Łowiecki i i jego członków?

Bronimy myśliwych, wspieramy łowiectwo, walczymy z mową nienawiści w Internecie.
Chcesz pomóc? Wpłać i pomóż nam działać dalej!

5 zł lub więcej na:

Patronite.pl | Zrzutka.pl | Przelew lub dowiedz się więcej >>

O obronie przez próby niszczenia i szkalowania jeszcze nie słyszeliśmy, ale Pańskie doświadczenie w takich praktykach znamy doskonale. Szczególnie gdy wypierał się Pan fejkowymi kontami i niewiedzą o własnych kłamstwach w sprawie zabijania wilków, co zgłosiliśmy odpowiednim organom.