Dolna Saksonia: Parlament głosuje za włączeniem wilków do prawa łowieckiego.

W Dolnej Saksonii chcą zapanować nad powrotem wilków – m.in. poprzez dopuszczenie do prawa łowieckiego. Po emocjonalnych debatach parlament stanowy przyjął odpowiednią propozycję. Koalicja chce zadbać na szczeblu federalnym o określenie dolnej granicy populacji, która jest niezbędna dla zachowania gatunku. Ma to na celu większe uwzględnienie „zmartwień i obaw ludzi na obszarach wiejskich”. Już wcześniej istniały spory na temat włączenia wilka do prawa łowieckiego. Myśliwi i obrońcy przyrody zwracali uwagę na to, że zgodnie z prawem unijnym i federalnym wilk będzie nadal kompleksowo chroniony, niezależnie od prawa łowieckiego danego kraju.

Bronimy myśliwych, wspieramy łowiectwo, walczymy z mową nienawiści w Internecie.
Chcesz pomóc? Wpłać i pomóż nam działać dalej!

5 zł lub więcej na:

Patronite.pl | Zrzutka.pl | Przelew lub dowiedz się więcej >>

Zwolennicy wilków zebrali się przed parlamentem stanowym na czuwanie. Na miejscu byli również właściciele pastwisk, popierający Olaf Liesa, który rozmawiał z grupami przed parlamentem stanowym i wyraził się jasno: „Tam, gdzie ochrona stada nie jest wystarczająca, mimo tego, co jest rozsądne, będziemy musieli usuwać pojedyncze zwierzęta”.

Olaf Lies zwrócił w parlamencie stanowym uwagę, że liczba watah wilków wzrosła ostatnio o 60 procent rocznie, a ogólne wilków o 30 procent rocznie. Liczba zwierząt hodowlanych zagryzionych przez wilki wynosi 1500 sztuk rocznie. Niezbędna jest zatem konsekwentna ochrona zwierząt stadnych oraz wsparcie dla właścicieli zwierząt wypasanych; same ogrodzenia nie zapewniają ochrony. Zaapelował o obiektywizm w kwestii usuwania wilków. Lies poruszył również kwestię ochrony myśliwych, którzy dokonują odstrzału. Z grupy parlamentarnej CDU Frank Schmädeke opowiedział się za współistnieniem wilków i ludzi, co powinno zostać osiągnięte poprzez zarządzanie wilkami i obniżenie limitu opartego na modelu francuskim. Za to odpowiada rząd. „Jeśli chcemy żyć w koegzystencji z wilkami tutaj, w Dolnej Saksonii, oznacza to również, że możemy aktywnie regulować populację wilków poprzez ukierunkowane polowania” – powiedział poseł.

Polityk FDP Hermann Grupe skrytykował, że liczba wilków, obecnie ok. 350, jest już zbyt wysoka. „redukcja pojedynczych zwierząt za specjalnym pozwoleniem nie wystarczy” – mówi Grupe. „Na wilka należy polować tak jak inne dzikie zwierzęta i zredukować jego populację do znośnego poziomu”.

Ostatecznie, w wyniku głosowania, Parlament Dolnej Saksonii objął wilka prawem łowieckim. Ustawa ta nie daje mu jednak prawa do zarządzania gatunkiem ponieważ na chwilę obecna jest on chroniony prawem ogólnokrajowym oraz przepisami UE. Odstrzelić można tylko problematyczne wilki na które są wydawane pozwolenia. W związku z tym, że problemy z tym gatunkiem narastają proporcjonalnie do populacji wilka, Dolna Saksonia chce wprowadzić graniczną liczbę wilków, podobnie jak to jest we Francji.