Wielu naszych sympatyków zapewne pamięta sprawę: podczas polowania inaugurującego sezon polowań na kaczki roku 2020, członkowie jednego z kół łowieckich mieli do czynienia z utrudnnianiem wykonywania polowania. Zajście zostało zarejestrowane przez aktywistów antyłowieckich i opublikowane przez OKO.press. Egzaltacja bohaterki nagrania krzyczącej: „Nikt tu nie zna tych kaczek. (…) Zwyrole jedne, inaczej nie nazwę”, przeszła już do kanonów sztuki filmowej antyłowieckiego reportażu. W tej odsłonie o dość komediowym zabarwieniu…
W związku z tymi wydarzeniami zostało złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, którego skutkiem jest wniesie przez prokuraturę aktu oskarżenia. Oskarżeni będą musieli stanąć przed sądem i zmierzyć się z zarzutem celowego utrudnia lub uniemożliwia wykonywania polowania, który to czyn jest zagrożony grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Działalność Instytutu Analiz Środowiskowych opiera się w dużej mierze na czynnościach prawnych, które nie przynoszą natychmiastowych skutków. Rozpoczęty niedawno rok wskazuję jednak na słuszność obranej przez nas drogi. Przypomnijmy, że tylko w styczniu bieżącego roku informowaliśmy o wniesieniu dwóch aktów oskarżenia i połączeniu śledztw, w którym zarzuty mają działacze najbardziej nienawistnej grupy antyłowieckiej – LPM. To w tym roku dwuletnia działalność IAŚ będzie przynosić pierwsze owoce w postaci ich finalizacji przed sądami.
Jeśli podoba Ci się nasza działalność, niezmiennie prosimy o wsparcie, możliwe przelewem lub pod tym linkiem:
Koszta naszych działań pokrywamy wyłącznie z darowizn osób indywidualnych, nie posiadamy żadnego wsparcia instytucjonalnego – w tym od Polskiego Związku Łowieckiego.
O sprawie pisaliśmy wcześniej tu:
https://www.facebook.com/InstytutAnalizSrodowiskowych/posts/370255064541511
(film w komentarzu do w/w posta)
