Rzecz o etyce i krytyce

Z Nowym Rokiem wspólnym krokiem, czyli rzecz o etyce i krytyce. Mija już prawie rok funkcjonowania Instytutu Analiz Środowiskowych, organizacji która została powołana, aby czerpać z doświadczeń stowarzyszenia ideowego, jakim był Polski Związek Łowiecki na początku swojego istnienia. Podobnie jak kiedyś w przypadku PZŁ, celem IAS-ia jest edukowanie społeczeństwa oraz odkłamywanie fałszywego obrazu myśliwych, który od lat kreują media. Przy Waszym wsparciu robimy co w naszej mocy, aby społeczeństwo dostrzegło jak ważną rolę spełniają myśliwi, którzy za własne środki chronią przyrodę i zapewniają zachowanie w niej równowagi.Aby jednak ten przekaz przebił się przez skorupę niechęci i venatofobii, konieczne jest zgodne działanie myśliwych. Ponad 120-tysięczne środowisko, razem z rodzinami i sympatykami, stanowi ogromną siłę, zarówno wyborczą, jak i intelektualną oraz finansową. Tymczasem podsycane w kołach łowieckich, a jeszcze bardziej w życiu wirtualnym, antagonizmy, rodzą tak wyraźne podziały, że nawet przy najważniejszych dla łowiectwa kwestiach, nie potrafimy mówić jednym głosem. W efekcie, politycy nie liczą się z nami w sposób adekwatny do siły, którą przecież wspólnie reprezentujemy, a nasze słuszne racje nie są w stanie przebić się nad emocjonalne apele garstki krzykaczy, którzy z nienawiści do myśliwych uczynili sobie nieźle prosperujący biznes.Jesteśmy w stanie to zmienić, ale pracę musimy zacząć od samych siebie. Pora ograniczyć kłótnie i złośliwości, których nie brakuje zwłaszcza w Internecie. Rzeczą absurdalną jest bowiem, że łowieckie fora, zamiast merytorycznych wypowiedzi, stale zapełniają się jadem i wzajemnymi oskarżeniami. Niestety, w środowisku myśliwych, krytyka zyskała nowatorską funkcję – stanowi cel samym w sobie i często bywa główną formą łowieckiej aktywności internautów, którzy przez wszystkie przypadki odmieniają przy tym pojęcie etyki, począwszy od oceny metod wykonywanych przez innych polowań, po rozliczanie ich z wyników i zasady dawania szansy zwierzynie. Tymczasem istotę etyki stanowi indywidualne poczucie przyzwoitości. Etycznie postępuje ten, kto następnego dnia może bez wstydu spojrzeć sobie w lustro. Zamiast więc krytykować innych myśliwych, zachowajmy swoje uwagi dla siebie. Każda akcja wyzwala bowiem reakcję i powoduje, że zamiast uznania dla fartownego myśliwego, otrzymujemy pełne inwektyw i podejrzeń, publiczne pranie rzekomych brudów, które tak cieszy naszych przeciwników. Stąd też, korzystając z okazji jaką jest pierwszy dzień 2021 roku, składamy serdeczne życzenia, ale i apelujemy o powstrzymanie się od kierowania krytyki i złośliwych uwag pod adresem polujących koleżanek i kolegów. Ocenę naruszenia prawa lub etyki, zostawmy właściwym organom, a sami czuwajmy nad utrzymaniem dobrych relacji w naszym środowisku. Pamiętajmy, że tylko zgoda buduje, a przez jej brak w ostatnich latach straciliśmy już bardzo dużo.