Projekt ustawy o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych, zakładający wykreślenie z ustawy o broni i amunicji przymusu wykonywania przez myśliwych co 5 lat badań lekarskich i psychologicznych, uzyskał poparcie większości posłów. Teraz sprawą zajmie się Senat. Jeśli sprawy potoczą się pomyślnie, to nowe prawo zostanie uchwalone przed okresem wymagalności badań i żaden myśliwy nie będzie musiał poddawać się tej drogiej i zbytecznej procedurze. „Ludzką rzeczą jest błądzić, głupców rzeczą trwać w błędzie” – te słowa Cycerona, wydają się dobrze opisywać postępowanie większości posłów w tej sprawie. To dobrze. Przepis o wymagalności badań, wprowadzony w 2018 r., jest nawet więcej niż błędem; jest złośliwą wobec myśliwych wrzutką środowisk antyłowieckich, wprowadzoną bez uzasadnienia merytorycznego, wyłącznie w celu utrudnienia życia miłośnikom przyrody i polowania.
Instytut Analiz Środowiskowych od początku swojego istnienia zajmuje się kwestią badań lekarskich potrzebnych do uzyskania pozwolenia na broń palną. Wykazaliśmy szereg problemów w samej procedurze badań, co stanowi podstawę skargi w Trybunale Konstytucyjnym. Zajmowaliśmy się kwestią legalności (a raczej nielegalności) wprowadzenia przepisu o obowiązku cyklicznych badań dla myśliwych. Wreszcie przeprowadziliśmy badania, które w sposób niezbity wykazały, że obowiązek badań myśliwych stanowi zagrożenie dla ciągłości prowadzenia gospodarki łowieckiej, raport z tego badania mieliśmy okazję zaprezentować w ministerstwie właściwym dla spraw środowiska.
