Jaka droga do eko-raju?

Wszyscy chcemy żyć w otoczeniu przyrody, jednak widzimy różne drogi, które mają prowadzić do tego celu.

Bronimy myśliwych, wspieramy łowiectwo, walczymy z mową nienawiści w Internecie.
Chcesz pomóc? Wpłać i pomóż nam działać dalej!

5 zł lub więcej na:

Patronite.pl | Zrzutka.pl | Przelew lub dowiedz się więcej >>

Myśliwi, leśnicy i rolnicy stawiają na zrównoważone korzystanie z odnawialnych zasobów natury. Efektem ich wieloletniej pracy i zaangażowania jest zdrowa żywność, powszechnie dostępne lasy i możliwość korzystania z ekologicznych wyrobów z drewna, a wszystko to przy stale rosnącym zalesieniu kraju i zwiększającej się liczbie dzikich zwierząt.

Natomiast zwolennicy radykalnej ochrony wychodzą z założenia, że człowiek powinien być jedynie biernym obserwatorem zmian, jakie zachodzą w jego otoczeniu, a droga do ekologicznego Edenu wiedzie poprzez wprowadzanie systemu ograniczeń, na wzór istniejących w parkach narodowych i rezerwatach przyrody.

W takich miejscach nie można schodzić z wyznaczonych szlaków, zbierać grzybów, roślin, poroży zwierzyny łownej, ani łowić ryb poza wyznaczonymi miejscami. Nie wolno także płoszyć zwierząt, polować, organizować imprez sportowo-rekreacyjnych bez odpowiedniej zgody, palić ognisk i biwakować poza wyznaczonymi miejscami. Dozwolona jest jazda konna, na nartach i na rowerze, ale tylko po określonych trasach. Samochodu można używać jedynie na drogach publicznych i innych do tego wyznaczonych. Konsekwencją ograniczeń jest także zmniejszony dostęp do drewna, zarówno surowca, jaki produktów z niego wytwarzanych, co wpływa zarówno na ich cenę, jak i na brak miejsc pracy.

A teraz pomyśl, która wizja jest Ci bliższa? Czy naprawdę chciałbyś żyć w miejscu, gdzie nie wolno wyjść na własną łąkę, zbierać grzybów czy jagód? Czy jesteś gotów mieszkać w domu, w którym nie będzie żadnych przedmiotów z drewna? Bez gazet, papierowych ręczników, chusteczek higienicznych i papieru toaletowego…

Nie ufaj eko-manipulacji, a gospodarowanie przyrodą pozostaw ludziom, którzy się na tym znają, bo zajmują się tym od lat!

#stopekonienawisci