25 października odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych w sprawie wniosku Instytutu Analiz Środowiskowych o wyrażenie zgody na pociągnięcie do cywilnej odpowiedzialności sądowej poseł Klaudii Jachiry.
W głosowaniu tajnym, głosami 1-za, 5-przeciw, 5-wstrzymujących się, nasz wniosek został zarekomendowany negatywnie. Nie jest to koniec naszej batalii w obronie dobrego imienia myśliwych. Rekomendacja komisji nie jest wiążąca i nasz wniosek będzie poddany głosowaniu całej izby parlamentu.
Przed głosowaniem na posiedzeniu całego Sejmu czeka nas jeszcze sporo pracy – lubiącej cisze – zachowujemy zatem powściągliwość w komentowaniu dokonań komisji. Będzie czas zarówno na nieskrępowane omówienie sprawy, jak i na ruch ze strony naszych sympatyków. W skrócie możem powiedzieć, że:
– Negatywna rekomendacja jest zasługą posłów wstrzymujących się; choć głosowanie było tajne, nie trudno się domyślić przedstawiciele jakiej partii w ten sposób „umyli ręce”,
– na komisji zabierali głos stronnicy poseł Jachiry i zwolennicy ograniczania praw dzieci; posłów, którzy są jednocześnie myśliwymi zabrakło,
– Teorie o niebezpiecznym precedensie, jakoby teraz wszyscy posłowie mieli być za wystąpienia ciągani po sądach, to opowiadanie bzdur i usprawiedliwianie wstrzymywania się od głosu. Posiedzenie komisji dawało szanse na wytworzenie chwalebnego precedensu – posłowie nie unikają rozstrzygania przez sąd sporu z obrażanymi przez posłów grupami wyborców.
– „jachirzyć” to nowy synonim powiedzenia „robić z gęby cholewę”. Poseł Jachira publicznie obiecała stanąć przed sądem a później schowała się za immunitetem.
